Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W cieniu trzech proroków

29 sierpnia 2020 | Plus Minus | Jan Tokarski

Ani „ekonomista" Marks, ani „teolog" Nietzsche, ani „polityk" Tocqueville nie mają monopolu na prawdę o nowoczesności. Jednocześnie ich pytania nie straciły nic ze swej aktualności. Marks pyta o ludzkie koszty rozwoju, Nietzsche – o jego duchowe fundamenty, Tocqueville – o możliwą formę polityczną.

 

Nowoczesność była i pozostaje zagadką. Najwięksi europejscy myśliciele od początku patrzyli na nią z mieszaniną fascynacji i trwogi. Z jednej strony, nowoczesność rozbudzała ambicje człowieka do nieznanych w dziejach rozmiarów – obiecywała dostatnie i pokojowe życie, wyzwolenie z wszelkich więzów, stworzenie społeczeństwa doskonałego. Z drugiej strony, jej obserwatorów przerażały skala wybudzonych mocy oraz poczucie, że w ostatecznym rozrachunku raczej niweczą one w człowieku człowieczeństwo, aniżeli pozwalają je rozwijać i pielęgnować. Dysonans pozostaje aktualny do dzisiaj, a wraz z nim pytanie o to, co mamy sądzić o nowoczesności i jak ją przeżywać. Przyjrzyjmy się więc jej trzem wielkim prorokom oraz temu, jak ujmowali istotę owej niezwykłej i ambiwalentnej epoki.

Zmienić, a nie tylko opisać świat

Według Karola Marksa istotą nowoczesności jest wyswobodzenie sfery ekonomicznej. A konkretnie: wydobycie na jaw przez kapitalizm, że to właśnie stosunki własności były od zawsze kołem zamachowym rozwoju świata. Przyglądając się przemysłowej Anglii połowy XIX wieku, Marks z niezwykłą przenikliwością opisał nie tylko fetyszyzm towarowy czy wyzysk klasy robotniczej (do pracy zmuszane były wówczas często dzieci, dzienna zmiana potrafiła trwać kilkanaście godzin, nie istniał żaden system zabezpieczeń socjalnych etc.). Stworzył również przejmującą opowieść o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11748

Wydanie: 11748

Zamów abonament