Maseczki, welony, nowy ład
Pandemia, lockdown, protesty Black Lives Matter w Stanach Zjednoczonych, a nawet zatrzymanie Margot i dyskusja o prawach osób „niebinarnych" w Polsce tłumaczą się nawzajem. Na naszych oczach świat poddany został serii prymitywnych rytuałów inicjacyjnych.
Nic jeszcze na dobrą sprawę się nie wydarzyło, a my wiedzieliśmy, że to koniec. Już wiosną nie ośmielano się podejmować dyskusji z tezą, że świata takiego, jaki znaliśmy dotąd, już nie ma, a nasze życie zmieni się bezpowrotnie. Gra toczyła się już tylko o to, kto lepiej uchwyci naturę zmiany, dokładniej oszacuje skalę dokonującej się bez jednego wystrzału rewolucji. A czy upadł w tym czasie choć jeden liczący się w świecie rząd? Wybuchł jakiś poważniejszy konflikt? Nawet wirus, w którego cieniu żyjemy od kilku miesięcy, wydaje się nie być tak śmiertelnie groźny, jak obawiano się jeszcze na początku roku.
Zapaść służby zdrowia i masowe zgony spowodowane koronawirusem to wciąż niepokojąca, ale jednak wizja; ewentualność, na którą się przygotowujemy. Kryzys gospodarczy, nawet jeżeli widoczny na poziomie wskaźników ekonomicznych, jeszcze nie wywrócił życia zwykłych ludzi do góry nogami. Konflikt między Stanami Zjednoczonymi i Chinami, jakkolwiek blisko mijałyby się statki obu mocarstw na Morzu Południowochińskim, też jeszcze nie przeobraził się z zimnej wojny w starcie militarne. W sklepach nie brakuje jedzenia, bezrobocie utrzymuje się na niskim poziomie, a na skwerach i w parkach zamiast nowych bezdomnych widzimy raczej uśmiechnięte rodziny z dziećmi.
Więc jak to się stało, że Mateusz Morawiecki – polityk, który nie słynie raczej z retorycznych popisów –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta