Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie chcę oceniać mojego ojca

25 września 2020 | Świat | Jędrzej Bielecki
Polska ma jakąś alternatywę dla aliansu z Ameryką? Ambasador RFN Arndt Freytag von Loringhoven: Nie ma
źródło: materiały prasowe
Polska ma jakąś alternatywę dla aliansu z Ameryką? Ambasador RFN Arndt Freytag von Loringhoven: Nie ma

Ojciec był przekonany, że Hitler uzna go za dezertera – mówi Arndt Freytag von Loringhoven, ambasador Niemiec w Polsce.

Polska miesiącami zwlekała z wydaniem zgody na pełnienie pańskiej misji w Warszawie. To nie zdarzało się nawet wobec ambasadorów Korei Północnej, Chin czy Rosji. Rozumie pan powody wahania polskich władz?

Przede wszystkim chciałbym podkreślić, jak bardzo się cieszę, że uzyskałem agrément i mogłem złożyć listy uwierzytelniające prezydentowi Polski. To dla mnie prawdziwy zaszczyt, że mogę być ambasadorem w tym wspaniałym kraju. Polskę i Niemcy wiele łączy. Jako ważni partnerzy w centrum Unii mamy przed sobą pełną wyzwań agendę. Podchodzę do mojej misji tutaj z zapałem i cieszę się na współpracę.

Wracając do pańskiego pytania: nigdy nie dostałem merytorycznego uzasadnienia, jeśli chodzi o opóźnienie agrément. Dlatego mogę opierać się tylko na debacie medialnej w Polsce.

W takim razie na ile uzasadnione są wątpliwości, które Polska mogła mieć w związku z przeszłością pańskiego ojca?

Rozumiem, jak wciąż żywe są w Polsce uczucia z powodu zbrodni, których dopuściły się nazistowskie Niemcy w Polsce. Jeżeli chodzi o mojego ojca, to może podkreślę, że wstąpił do Reichswehry również dlatego, że to zwalniało go z nacisków przyjęcia legitymacji NSDAP. Takie było wtedy prawo. Pod koniec wojny służył jako adiutant szefa sztabu generalnego. W tej roli był też w bunkrze Hitlera.

Nie mogę ani...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11771

Wydanie: 11771

Spis treści

Reklama

Biznes

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament