Podszepty rodziny nie unieważnią testamentu
Nie każda sugestia krewnych czy np. macochy automatycznie pozbawia swobody spisywanie ostatniej woli.
To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego.
Pan P. był dwukrotnie żonaty. Z pierwszego małżeństwa miał syna, z drugiego dzieci nie miał. Pół roku przed śmiercią, poważnie chory, sporządził testament notarialny. Cały spadek zapisał żonie, jednocześnie wydziedziczając syna z powodu rzekomo wieloletniego braku zainteresowania ojcem, nieodwiedzania go i niezapewniania mu pomocy materialnej oraz opieki. Notariusz nie miał wątpliwości co do poczytalności i swobody spadkodawcy (choć w mieszkaniu była obecna żona).
Ważność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta