Małe sklepy i internet zyskują w pandemii najmocniej
Koronawirus wywraca wiele zwyczajów zakupowych, najmocniejszym trendem jest odpływ kupujących z dużych sklepów. Boom na e-sklepy spożywcze zostanie z nami na pewno na dłużej. PIOTR MAZURKIEWICZ
Pandemia nie spowodowała ograniczenia wydatków na żywność, a nawet przyspieszyła dynamikę wzrostu w związku np. ze spadkami w gastronomii. Spowodowała jednak głębsze zmiany, których skutki będą odczuwalne latami.
Z najnowszych danych GfK Polonia widać, że postępuje odpływ klientów z hiper- i supermarketów. O ile przed pandemią 58 proc. wymieniało je jako miejsca zakupu żywności, to szybko ich liczba spadła do 48 proc. Co więcej, już tylko 41 proc. ankietowanych deklaruje, że będzie nadal kupować w tego typu sklepach.
Powrót na osiedla
– W obliczu bardzo dużej liczby potwierdzonych zakażeń koronawirusem jako konsumenci staramy się do minimum ograniczać wizyty w miejscach kojarzących się z dużymi skupiskami ludzi. O tym, jak silne stało się dla nas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta