Nieoczekiwane zwycięstwo przegranego
Socjaldemokraci wygrali wybory parlamentarne, ale rząd będą formowali ich przeciwnicy polityczni
– Jesteśmy moralnymi zwycięzcami – oświadczył dotychczasowy premier Ludovic Orban po ogłoszeniu wyniku głosowania.
Pierwsze miejsce zajęła w nich jednak partia socjaldemokratyczna PSD, zajadły wróg Partii Narodowo-Liberalnej szefa rządu. Postkomunistyczna PSD dominowała w rumuńskiej polityce, dopóki wyzwania nie rzucili im proeuropejscy liberałowie Orbana.
Obecnie pozostający w opozycji socjaldemokraci zdobyli w głosowaniu – w którym frekwencja była najniższa od 1989 r. – najwięcej głosów: prawie 30 proc.
Ale nie daje im to większości w parlamencie, do którego weszło pięć partii, a ich zdolności koalicyjne są niewielkie. Prawdopodobnie prezydent Klaus Iohannis powierzy więc misję formowania nowego rządu Ludovicowi Orbanowi, którego narodowi liberałowie otrzymali ponad 25 proc. głosów.
– Jestem pewien, że partia posiada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta