Bogaci spacerują po linie
Manchester United, RB Lipsk, Paris Saint-Germain – jedna z tych drużyn dziś pożegna się z marzeniami o trofeum.
PSG w sierpniu grało w finale Champions League, Lipsk w półfinale, a Manchester był w najlepszej czwórce LE. Po pięciu kolejkach cała trójka ma po 9 pkt. Granica między awansem z pierwszego miejsca a wypadnięciem poza burtę jest cienka. To spacer po linie.
Najbliżej celu są paryżanie, bo podejmą Basaksehir i wystarczy im remis. Ale Thomas Tuchel przestrzega przed lekceważeniem rywala. Grzechu pychy nie zamierzają popełnić też piłkarze Ole Gunnara Solskjaera. Pierwszy mecz z zespołem sponsorowanym przez Red Bulla Manchester wygrał aż 5:0, ale Lipsk to jedyna ekipa, która w tym roku dwukrotnie urwała punkty Bayernowi. Teraz musi zwyciężyć, by nie oglądać się na wynik drugiego spotkania, United awans da już remis.