Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W USA rozum starł się z nadzieją i przegrał

16 stycznia 2021 | Plus Minus
autor zdjęcia: Angela Weiss
źródło: AFP

Ameryka żyje w stanie napięcia, rosnącego rozwarstwienia, ubożenia klasy średniej, nie mówiąc o klasie robotniczej. Globalizacja wyprowadziła mnóstwo dobrze płatnych miejsc pracy za granicę. W efekcie ludzie muszą pracować na półtora etatu albo nawet na dwóch, żeby utrzymać rodzinę - mówi Elizie Olczyk dr hab. Bohdan Szklarski, profesor z Ośrodka Studiów Amerykańskich UW, wykładowca Collegium Civitas.

Plus Minus: Świat z zapartym tchem obserwował wydarzenia na Kapitolu, gdy tłum zwolenników Donalda Trumpa, ustępującego prezydenta, wdarł się do budynku i przerwał obrady, podczas których Senat i Kongres zatwierdzały głosy elektorskie. Czy to wydarzenie pana zaskoczyło?

Bardzo. Byłem w szoku. Wiedziałem, że po Donaldzie Trumpie można się spodziewać wszystkiego, a więc i takiego rozwoju wydarzeń po wyborach. Z drugiej strony nie spodziewałem się, że demonstrantom tak łatwo pójdzie. Że można było w ogóle wejść do miejsca, które jest świątynią demokracji, i je zdemolować.

Wielkiej demolki nie było. Trochę porozrzucanych papierów.

To prawda, tłum wydawał się z początku dosyć potulny. Widać było pewien szacunek dla miejsca, ale równocześnie chęć zademonstrowania siły i przekonanie o słuszności. To ono napędzało tłum. Potem okazało się, że zagrożenie było bardziej znaczące. A świat oglądał to w szoku.

Dlaczego część wyborców Trumpa uwierzyła w narrację prezydenta, że wybory zostały sfałszowane? Czy dlatego, że sądy nie chciały rozpatrywać jego wniosków w sprawie nieprawidłowości?

Sądy przyjmowały skargi, tylko stwierdzały, że nie ma podstaw do zmiany wyniku wyborów. Rudy Giuliani, główny prawnik Trumpa, mówił o tym, że ma prawie 50 tys. zgłoszeń i spisanych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11863

Wydanie: 11863

Zamów abonament