Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

We władzy algorytmów

30 stycznia 2021 | Plus Minus | Bartosz Paszcza

Trudno obarczać internet czy platformy społecznościowe wyłączną odpowiedzialnością za konflikty społeczne. To wygodna wymówka, zwłaszcza dla polityków. Niewątpliwie jednak napędzają polaryzację. Musimy nauczyć się je wspólnie kontrolować.

 

Usunięcie profilu przywódcy największego światowego mocarstwa z platform umożliwiających mu komunikowanie się z wyborcami powinno stać się momentem przełomowym dla rozwoju serwisów społecznościowych. Po latach afer i rozmów o roli platform internetowych u progu nowej dekady stajemy wobec pilnego wyzwania, które może zadecydować o losie demokracji – nie tylko tej liberalnej. Jeśli w tej dekadzie nie uporządkujemy zasad wypowiedzi i rozprzestrzeniania treści w sieci, to możemy nie mieć już nigdy na to kolejnej szansy. Odpowiedzią nie jest jednak ani pozwolenie platformom na samoregulację, ani zakazanie moderacji, ani jej upaństwowienie, lecz system kontroli i równowagi.

Przez większość nowożytności – do końca XVIII wieku – cywilizacja europejska pod względem szybkości przesyłu informacji pozostawała w tyle. Nie znała metody szybszej niż podróż konno lub statkiem. Wyprzedzały nas wówczas używające tam-tamów ludy Afryki czy rdzenni mieszkańcy Ameryki z ich komunikacją dymną – opisywał w książce „The Information" James Gleick. Cywilizacja europejska miała jednak pewną przewagę skali rozprzestrzeniania informacji – druk. Powielenie tej samej treści w setkach egzemplarzy umożliwiało równoczesne rozesłanie jej do wielu miejsc na świecie, bez narażania się na różnice powstające...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11875

Wydanie: 11875

Zamów abonament