Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Eminencja polskiej sztuki

30 stycznia 2021 | Plus Minus | Małgorzata Piwowar
autor zdjęcia: Danuta Matloch
źródło: Rzeczpospolita

Niedawno ukazała się nowa książka Andy Rottenberg „Zbliżenia. Szkice o polskich artystach". Środowisko, w tym artyści, wie, że jej dobra opinia może pomóc. Negatywna – raczej na pewno nie pomoże.

 

Z Andą Rottenberg się nie dyskutuje – jej się słucha" – napisał Karol Sienkiewicz, krytyk sztuki. W 2001 r. autorzy tygodnika „Raster", Łukasz Gorczyca i Michał Kaczyński, stworzyli na poły żartobliwy, na poły ironiczny katalog „170 polityków sztuki". Wśród nich znalazła się i Anda Rottenberg, o której napisali m.in.: „Margaret Thatcher polskiej sztuki, superwajzorka, absolutny numer 1 układu scalonego, szefowa zniechęty (czyli Zachęty – red.), nietykalna, co zamierzy, to zrobi, działa wyłącznie politycznie i strategicznie". Wygląda na to, że mimo upływu lat nic się w tej sprawie nie zmieniło.

W rozmowie rzece, którą przeprowadziła z nią Dorota Jarecka, nie tyle była odpytywana, co wysłuchiwana. Gdy nie spodobał jej się zastosowany przez Jarecką skrót myślowy dotyczący socrealizmu, ucięła krótko: „Nie, tak nie będziemy mówić".

Równie bezceremonialnie – tym razem w programie telewizyjnym „Rozmowy poszczególne" – potraktowała znanego artystę Mirosława Bałkę, stremowanego w roli prowadzącego z nią rozmowę mimo wieloletniej już wtedy przyjaźni. Na pierwsze pytanie: „Co to jest sztuka?" Rottenberg powiedziała, że miała nadzieję, że go nie usłyszy.

– I nie odpowiem – powiedziała krótko. – Sztuka, podobnie jak piękno, jest kategorią...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11875

Wydanie: 11875

Zamów abonament