Sąd zablokował śledztwo w sprawie przestępstwa na szkodę KCI
Uznaniowość i brak przepisów, które obligowałyby sąd do szybkiego przekazania akt postępowania sprawiają, że firma może tracić miliony. Problem domaga się pilnego rozwiązania.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów wszczęła śledztwo w sprawie przestępstwa na szkodę KCI, spółki matki wydawcy „Rzeczpospolitej", przez firmę CNT kontrolowaną przez Zbigniewa Jakubasa. Prokurator uznał, że w sprawie zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia oszustwa o znacznej wartości, za który art. 286 i 294 kodeksu karnego przewidują karę do 10 lat więzienia. Wystąpiła również do Sądu Okręgowego w Krakowie o akta sprawy cywilnej między KCI i CNT dotyczącej 5,3 mln zł, których CNT – choć już tę kwotę raz otrzymała – domaga się od KCI po raz drugi. Sąd odmówił prokuraturze wypożyczenia akt „z powodu toczącego się postępowania i biegu terminów procesowych". Śledztwo musiało więc stanąć i nie wiadomo, kiedy ruszy. Spółka, która toczy wielowątkowy spór biznesowy, znalazła się w tarapatach. Opieszałość w przekazywaniu sądowych akt może kosztować ją miliony.
– Czekając tyle czasu na rozprawę sądową, na dodatek gdy sąd zablokował prokuraturze możliwość działania – a bada ona, czy doszło do przestępstwa na naszą szkodę – jesteśmy w trudnej sytuacji. Jesteśmy spółką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta