Zapłaci za papryczki
Najszybszy człowiek świata Amerykanin Christian Coleman nie pobiegnie w Tokio. To jeden z najważniejszych sportowych wyroków ostatnich lat.
Athletics Integrity Unit (AIU), czyli niezależna od światowej federacji lekkoatletycznej jednostka odpowiedzialna za walkę z dopingiem, ukarała Colemana za unikanie kontroli. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) skrócił tę dyskwalifikację z 24 do 18 miesięcy, ale jej nie uchylił.
Sprinter z Atlanty to recydywista. Za unikanie testów mógł zapłacić już dwa lata wcześniej, ale jego prawnicy wykazali, że nie popełnił trzech przewinień w ciągu 12 miesięcy, antydatując jedną z jego wpadek.
AIU zdyskwalifikowała Colemana, bo rozminął się z oficerami kontroli antydopingowej 16 stycznia, 26 kwietnia i 9 grudnia 2019 r. Ostatnią wpadkę tłumaczył wyjściem na świąteczne zakupy. Amerykanin podczas procesu przedstawił nawet rachunki ze sklepu Walmart, które stały się jednak raczej dowodem na lekkomyślność, a nie prawdomówność sprintera.
Stracone igrzyska
Czołowi sportowcy świata na początku każdego kwartału muszą wprowadzić do systemu ADAMS plany pobytowe na trzy kolejne miesiące. Ciąży na nich także obowiązek wyznaczenia godzinnego okienka, podczas którego będą dostępni dla kontrolerów pod wskazanym adresem.
To ważne, bo testowanie sportowców poza zawodami jest dziś fundamentem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta