Putin pcha Bidena w objęcia Dudy
Rosja utrzymuje 80 tys. żołnierzy u wschodnich granic Ukrainy, więc Ameryka chce pokazać, że też ma za zachodnią granicą Ukrainy wiernych sojuszników. To sprzyja odwilży między Warszawą i Waszyngtonem.
Przeszło pół roku: tyle Andrzej Duda czekał na rozmowę z Joem Bidenem. Co prawda wziął udział w zdalnym szczycie klimatycznym z udziałem Amerykanina i 40 innych przywódców, ale nie było ani realnej interakcji, ani nie poruszano najważniejszego dla Polski obszaru w relacjach z Ameryką: bezpieczeństwa.
W połowie marca w pałacu przy Krakowskim Przedmieściu uznano więc, że tego impasu nie da się przełamać w relacjach dwustronnych. Powstał pomysł zaproszenia przywódcy USA na szczyt dziewięciu krajów NATO z Europy Środkowo-Wschodniej w Bukareszcie 10 maja razem z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem.
– Radykalne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta