Firmy zapłacą ekstra za szczepienie
Lekarze organizujący szczepienia dla pracodawców liczą sobie dodatkowo od 5 do 11 złotych za zastrzyk.
Medycy uzasadniają swoje oczekiwanie dodatkowego wynagrodzenia tym, że szczepienia mają się odbywać na terenie zakładów pracy i zgodnie z zaleceniami rządu będą organizowane w weekendy. Lekarze będą więc musieli poświęcić swój czas wolny, dojechać na miejsce i zapewnić odpowiedni sprzęt do przechowywania szczepionek.
Pracodawcy godzą się na te dodatkowe opłaty, bo bez lekarzy nie zaszczepią pracowników. Decydują się też na płacenie za członków ich rodzin.
Prawnicy twierdzą jednak, że stawka rozliczeniowa za jedno szczepienie wynosi 61,24 zł i „powinna" pokrywać całość podstawowych kosztów. Żądanie dodatkowego wynagrodzenia przez medyków może więc naruszać przepisy.
– Domaganie się od pracodawcy dodatkowych 10 zł z tytułu wykonywania szczepień, np. w weekend, można potraktować jako próbę współpłacenia, które jest nielegalne – mówi Marek Wójcik, członek Rady Małopolskiego NFZ.