Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Życia pan nie zmarnował

22 maja 2021 | Plus Minus | Krzysztof Tarka
Choć w latach 80. stosunki Jerzego Giedroycia (siedzi) i Stefana Kisielewskiego się ochłodziły, znajomości nie zerwali.  Na zdjęciu w Maisons-Laffitte w 1987 r.
źródło: Fotonova
Choć w latach 80. stosunki Jerzego Giedroycia (siedzi) i Stefana Kisielewskiego się ochłodziły, znajomości nie zerwali. Na zdjęciu w Maisons-Laffitte w 1987 r.

W swoim „Abecadle" Stefan Kisielewski napisał o Jerzym Giedroyciu: „Ja całe życie z nim się właściwie kłócę, ale mu wszystko zawdzięczam". Redaktor „Kultury" paryskiej odwzajemniał się stwierdzeniem: „Kłóciliśmy się, odkąd pamiętam". Przynajmniej w tej jednej sprawie się zgadzali.

 

Znali się jeszcze sprzed II wojny światowej. Na początku 1936 r. Kisielewski nawiązał współpracę z dwutygodnikiem „Bunt Młodych", który redagował Giedroyc. Następnie pisywał do giedroyciowej „Polityki". Wojna ich rozdzieliła. Okupację Kisielewski spędził w rodzinnej Warszawie. Napisał wówczas powieść „Sprzysiężenie", w której sportretował Giedroycia jako radcę Gieysztora. W 1945 r. zamieszkał w Krakowie. W pierwszych latach po zakończeniu wojny jako dyplomowany muzyk komponował, pisał do „Ruchu Muzycznego", wykładał w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej (wszystko do czasu). Popularność zdobył jednak przede wszystkim jako felietonista „Tygodnika Powszechnego".

Giedroyc we wrześniu 1939 r. ewakuował się wraz z rządem do Rumunii, gdzie został sekretarzem ambasadora RP w Bukareszcie. Wkrótce wyjechał do Palestyny i wstąpił do Brygady Strzelców Karpackich. Wziął udział w bitwie o Tobruk. Następnie służył w 2. Korpusie Polskim pod dowództwem gen. Władysława Andersa, gdzie pracował w Biurze Propagandy i Kultury. Po zakończeniu wojny założył w Rzymie Instytut Literacki i zaczął wydawać miesięcznik „Kultura". Rychło przeniósł się jednak do podparyskiego Maisons-Laffitte. Do Polski nie wrócił już nigdy.

Zofia, czyli Jerzy

Po kilkuletniej przerwie jesienią 1946 r. nawiązali pośredni kontakt za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11968

Wydanie: 11968

Zamów abonament