Tyle lat panią wybielałam
Matka dostała od niego sto złotych za telefon do nas. Kontakt ze mną wyceniła na pięć dych, z siostrą na drugie pięć. Za tyle mogła sobie kupić dwa i pół litra wódki w dyskoncie.
Amnezja dziecięca to niezdolność do przypomnienia sobie zdarzeń, które nastąpiły w początkowych latach życia. Z reguły obejmuje co najmniej pierwsze dwa lata. Wspomnienia z wczesnego dzieciństwa zaczynamy tracić około dziesiątego roku życia. Z czasem zatarciu ulega praktycznie wszystko z tego okresu. Ale dwudziestoczteroletnia Oliwia bardzo wyraźnie pamięta dwa szamoczące się kształty na tle rozświetlonego okna. Miała dwa lata, gdy jej ciotka pobiła mamę.
– Dziś wiem, że zrobiła to, bo matka chciała mnie sprzedać jakiejś kobiecie, żeby mieć pieniądze na alkohol i narkotyki. Herbatkę z cytrynką? – pyta mnie.
– Tak, poproszę.
Gdy była starsza i zrozumiała scenę, która rozegrała się pod oknem, nie chciała uwierzyć, że matka byłaby zdolna to zrobić. No bo jak to tak? Sprzedać własne dziecko? Długo do niej docierało, że matka nie przejmowała się niczym, nie miała skrupułów ani wyrzutów sumienia. Alkohol i narkotyki były zawsze najważniejsze, ważniejsze nawet od własnych dzieci.
– Aby zdobyć używki lub pieniądze na nie, zostawiała nas same na całe dni: ja byłam maleńka w wózeczku, siostra miała wtedy pięć lat. Matka uważała, że siostrzyczka powinna się mną zajmować, a jak nie dawała rady, to ją katowała, lała pasem, ręką, tłukła po głowie. Kiedy była na głodzie, czasem zabierała nas ze sobą, ale potem zazwyczaj gdzieś porzucała. Najczęściej na noc w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta