Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Apoteoza wrednego szpiegowania

12 czerwca 2021 | Plus Minus | Bogusław Chrabota

W rozdziale XIII chińskiego klasyka „Sztuka wojenna" Sun Zi (), zatytułowanym „Szpiegami się posługiwanie", mistrz Sun dowodzi: „Dwie armie wrogie latami okazji szukają dla stoczenia bitwy, co o zwycięstwie rozstrzygnie. Urzędnicy zaś sztuk stu złota skąpią na przeszpiegi u wroga. Toż wódz taki niemiłosiernie i jak kamień twarde ma serce, ani mu wodzem być ponad ludźmi, ani dla władcy podporą. Wódz taki mistrzem w zwycięstw odnoszeniu nie jest".

I dalej: „Stąd przewidywanie zdarzeń przyszłych tym jest właśnie, co władcy światłemu i sprawnemu wodzowi zwycięstwo przynosi. Wiedzę taką nie od demonów się zdobywa. (...) Człowiek jedynie źródłem wiedzy o nieprzyjaciela stanie być może. Przeto korzysta się ze szpiegów w rodzajach pięciu: »szpiegów tuziemców«, »szpiegów u boku wroga«, »szpiegów obróconych«, »na śmierć przeznaczonych«, jako też »szpiegów, co przeżyć winni«". Pierwsi to rodacy przeciwnika. Drudzy to agenci pozyskani wśród jego elit. Trzeci to przewerbowani szpiedzy wroga. Czwarci wysłani między szeregi przeciwnika w celu siania dezinformacji. A...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11985

Wydanie: 11985

Zamów abonament