Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Antropocen – podróż w nieznane

12 czerwca 2021 | Plus Minus | KATE RAWORTH
źródło: materiały prasowe

Wielkie przyspieszenie ludzkiej działalności jest ogromnym obciążeniem dla naszej planety. Ile tej presji Ziemia może znieść, zanim życiodajne systemy, które nas karmią, zaczną się załamywać?

Żeby zorientować się, gdzie jesteśmy, odsuńmy na bok wzrost PKB i zacznijmy od nowa. Zadajmy sobie podstawowe pytanie: „Co pozwala ludziom dobrze żyć?". Taki świat, w którym wszyscy możemy żyć z godnością i we wspólnocie, niepozbawieni szans – nie przekraczając możliwości naszej życiodajnej planety. Innymi słowy, musimy się wszyscy zmieścić w Obwarzanku.

Jego koncepcję wizualną naszkicowałam pierwszy raz w 2011 roku, kiedy pracowałam w Oxfamie. Została zainspirowana najnowocześniejszą nauką o systemach Ziemi. Przez ostatnich pięć lat, dzięki rozmowom z naukowcami, działaczami, akademikami i decydentami, odnawiałam i aktualizowałam tę koncepcję, tak by odzwierciedlała najświeższe zmiany w globalnych celach rozwoju i wiedzy naukowej. Pozwolę sobie przedstawić ten jeden obwarzanek na świecie, który na pewno każdemu będzie służył.

Czym dokładnie jest? Po prostu radykalnie odmiennym kompasem mającym pokazywać ludzkości drogę przez bieżące stulecie. Jego igła wskazuje taką przyszłość, w której potrzeby każdego człowieka będą zaspokojone, a świat życia, od którego wszyscy jesteśmy zależni – zabezpieczony. Poniżej podstawy społecznej Obwarzanka leży ludzki niedostatek. Cierpią go ci, którzy nie mają najniezbędniejszych do życia rzeczy, takich jak pożywienie, edukacja czy mieszkanie. Ponad pułapem ekologicznym znajdują się skutki przesady, z jaką wyzyskujemy życiodajne systemy Ziemi,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11985

Wydanie: 11985

Zamów abonament