Zdrożeje dym z węgla i z papierosa
Szykują się podwyżki opodatkowania paliw, węgla i prądu w UE. Polska nie ma strategii łagodzenia skutków tej rewolucji.
W połowie lipca Komisja Europejska ma ogłosić projekt rewolucyjnej dyrektywy, która zmieni system obliczania akcyzy od paliw, węgla i energii elektrycznej. Nowe brzmienie dyrektywy „energetycznej" (2003/96/WE) ma uzależnić wysokość podatku już nie tylko od masy czy objętości produktu, ale i od jego wartości energetycznej. Mają też zniknąć wszystkie zwolnienia i wyłączenia z opodatkowania.
Komisja już w marcu br. w komunikacie zapowiadającym zmiany nie ukrywała: ceny energii i jej nośników znacząco pójdą w górę. Choćby dlatego, że zniknie zwolnienie z akcyzy dla węgla kupowanego do ogrzewania mieszkań.
Zatem paliwa na stacjach benzynowych będą kosztowały powyżej 7 zł, a tona węgla podrożeje o kilkaset złotych? Tego z propozycji Komisji nie da się wyliczyć. KE sugeruje jednak państwom członkowskim, by obniżały inne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta