Państwo w państwie
25 czerwca 2021 | Kraj
Tuż za płotem domu jednorodzinnego powstała wielka hala przeładunkowa, która zatruwa ludziom życie. Urzędnicy umywają ręce. Kłopoty państwa Stasiarczyków, którzy od 2007 r. mieszkają w Korytowie, zaczęły się trzy lata temu, gdy na działce sąsiada powstaly fundamenty hali przeładunkowej. Mimo że Stasiarczykowie są najbliższym sąsiadem, nie zostali uznani za stronę postępowania i nie mogli odwołać się od decyzji. Urzędnicy nie dostrzegli, że olbrzymia hala może zrujnować życie sąsiadów.