Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wątroba a dobre imię

14 sierpnia 2021 | Plus Minus | robert mazurek

Potrafimy jak nikt inny młotem rzucić, choć nie do celu, oraz na nartach skoczyć i to niekoniecznie po następną butelkę. Powszechnie wiadomo, że jesteśmy najmądrzejsi, najbystrzejsi w świecie, choćby taki Hołdys. Wiemy, że mamy najwspanialsze poczucie humoru w galaktyce i największe osiągnięcia w sarkazmie. Nikt też nie zaprzeczy, że polskie kobiety są najpiękniejsze, a i mężczyźni urodą powalają, że moją osobę wspomnę. I Hołdysa.

Po prostu takimi nas Pan Bóg stworzył, najlepszymi i nic na to nie poradzisz, musimy to z sobą nieść. Nikt nam nie odbierze należnych nam laurów i wawrzynów, choć niektórzy czynią zakusy. Doprawdy bolesne są te próby odebrania palmy, która pierwsza nam odbiła. „Wiecie, czemu Rosjanie uważają, że mają najsilniejszą głowę na świecie? Bo już nie pamiętają, jak skończyło się ich picie z Ormianami". Takimi głodnymi kawałkami częstują moją osobę w Armenii, w której przebywam, czym nie tylko sprawiają mnie przykrość, ale jeszcze drażnią ambicję i poczucie narodowej dumy. A prób obrony tej ostatniej moja wątroba może nie wytrzymać. Zaczęło się od Belga, który już w samolocie do Erewania czy – jak to się teraz pisze – Erywania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12039

Wydanie: 12039

Zamów abonament