Czy uchwała SN jest jeszcze potrzebna?
Trudno zliczyć możliwe do postawienia pytania retoryczne na wypadek, gdyby Sąd Najwyższy miał w sprawie frankowiczów inne zdanie niż sądy powszechne.
Sąd Najwyższy otrzymał już wszystkie stanowiska (opinie) organów, do których zwrócił się na mocy postanowienia z 11 maja 2021 roku w sprawie zagadnień prawnych dotyczących kredytów pseudowalutowych. Na razie sędziowie zapoznają się z obszernymi opiniami, a kolejne posiedzenie w tej sprawie, jak zapowiedziała I prezes Sądu Najwyższego, może odbyć się we wrześniu.
Tylko czy na wydanie tej uchwały nie jest już za późno? Czy jest jeszcze sądom orzekającym w sprawach z powództwa frankowiczów potrzebna?
Czytaj także:
Problem kredytów pseudowalutowych ma bez wątpienia doniosłe znaczenie społeczne. Zajmuje w ostatnich latach nie tylko bankowców i kredytobiorców, pochylają się nad nim także wybitne osobistości wielu profesji – ekonomiści, finansiści, prawnicy, psychologowie, naukowcy. Ich stanowiska prezentowane są od kilku lat na łamach licznych periodyków.
Zdania w tej sprawie są podzielone, finansiści przestrzegają przed destabilizacją systemu bankowego, podkreślając, że zbyt daleko idące sankcje wobec banków odczują nie tylko przedsiębiorcy, ale także wszyscy konsumenci. Zdaniem prawników, w szczególności reprezentujących frankowiczów, banki złamały prawo przy zawieraniu umów o kredyty pseudofrankowe, stwarzając iluzję mającą na celu skłonienie konsumentów do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta