Histeria wyklucza debatę
Rozwiązania kryzysu nie da się znaleźć pod wpływem emocji.
Nie wyjdziesz teraz na dwór, bo nie odrobiłeś lekcji" – mówi matka do nastolatka.
„Mamo, jeśli pójdę na godzinkę pojeździć na desce, dotlenię się i odprężę, to potem praca pójdzie mi łatwiej" – odpowiada dziecko. Matka może się zgodzić albo nie, ale argumentacji dziecka nie można odmówić słuszności. Decyzja, jaką podejmie, zależy od kontekstu, wcześniejszych doświadczeń, metod wychowawczych. W każdym razie tak argumentujące dziecko jest partnerem do rozmowy.
Ale może się też zdarzyć, że dziecko zacznie się histerycznie drzeć: „Nienawidzę cię! Torturujesz mnie! To jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta