Nowa rzeczywistość potrzebuje humanizmu

źródło: AdobeStock

Wybór studiów 
to ważna decyzja. Kandydaci coraz częściej decydują się na kierunki, 
po których 
w przyszłości łatwiej będzie 
o znalezienie zatrudnienia. Rynek potrzebuje zarówno umysłów ścisłych, jak 
i humanistów. Studia podyplomowe pozwolą na osobisty rozwój, 
są też szansą na zdobycie lepszej posady.

W dobie szybkiego postępu w rozwoju technologii, sztucznej inteligencji i robotyzacji coraz więcej czynności wykonywanych przez człowieka można zastąpić technologią. I właśnie to, co najbardziej „humanus", zostanie przy człowieku i jego działalności, więc te zawody zostaną i będą się rozwijać. Z drugiej strony rozwój cywilizacji i tzw. postęp rodzi wiele problemów dotyczących natury człowieka – wyraźnie wzrasta samotność, obserwujemy coraz więcej problemów ze zdrowiem psychicznym. W tej rzeczywistości troska o potrzeby ludzkie, dobrostan, ale i godność człowieka oraz inne wartości humanistyczne staje się szczególnie ważna i stanowi wyzwanie w nowej rzeczywistości. Moim zdaniem ta nowa rzeczywistość potrzebuje i domaga się humanizmu – mówi dr Katarzyna Kulig-Moskwa z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. Zdaniem Aleksandry Wyrzuckiej z Działu Studiów Podyplomowych i Szkoleń Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu humaniści nie koncentrują się wyłącznie na jednym zagadnieniu, ale potrafią łączyć ze sobą wiedzę z wielu dziedzin, co jest obecnie bardzo pożądane wśród pracodawców. – Studia humanistyczne cieszą się zainteresowaniem wśród osób otwartych, potrafiących myśleć nieszablonowo, które chcą wzbogacić swoje umiejętności miękkie, a także uważają relacje międzyludzkie za ważny element nauki, a następnie pracy – mówi. Odpowiedzią WSB we...