Nielegalny emigrant nie wróci na Białoruś
Polska nie ma co zrobić z nielegalnymi imigrantami, którzy przedostali się przez granicę. Bo Białoruś wypowiedziała umowę o ich readmisji.
Polski rząd nie przyjmuje koczującej przy granicy polsko-białoruskiej grupy cudzoziemców nie tylko z powodów politycznych. Przyczyną jest też fakt, że nielegalnych imigrantów, którym udało się przedostać z Białorusi na teren UE, a nie przysługuje im ochrona międzynarodowa, nie można już odsyłać do tego kraju, bo Aleksander Łukaszenko w czerwcu wypowiedział państwom Unii umowę o readmisji. Finał jest taki, że z setkami cudzoziemców, których tożsamości nawet nie można zweryfikować, złapanych na granicy, nie wiadomo, co zrobić. Przebywają w strzeżonych przez Straż Graniczną ośrodkach. Jeśli nie otrzymają ochrony międzynarodowej, Polska nie będzie mogła ich nigdzie odesłać.
Ten problem Polska już ma, bo Straż Graniczna codziennie wyłapuje na tzw. zielonej granicy idących z Białorusi po kilkudziesięciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta