Finisz exodusu pod ostrzałem
Zachód chce ratować zagrożonych Afgańczyków nawet po tym, gdy lotnisko w Kabulu opuści ostatnia maszyna USA.
Jeszcze w niedzielę amerykański dron dokonał ataku na samochód, którym w kierunku lotniska zmierzali terroryści z ISIS-Ch (Państwo Islamskie Prowincji Chorasan). Został zniszczony, ale najprawdopodobniej na skutek eksplozji samej rakiety odpalonej z drona oraz materiałów wybuchowych w samochodzie zginęło dziewięciu członków jednej rodziny, w tym sześcioro dzieci.
W odpowiedzi na ten atak w nocy z niedzieli na poniedziałek w kierunku lotniska wystrzelonych zostało pięć rakiet z zaparkowanego na jednej z ulic samochodu, który spłonął po odpaleniu rakiet. Cztery zostały namierzone przez amerykański system C-RAM i zestrzelone ogniem karabinów maszynowych. Piąta nie eksplodowała.W takich warunkach trwała w poniedziałek ewakuacja.
W amerykańskich mediach pojawiły się informacje, że Amerykanie uzyskali szczegółowe informacje o przygotowywanym ataku samobójczym od samych talibów, dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta