Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Związki gorące i krótkie

16 października 2021 | Plus Minus | Artur Bartkiewicz
Jarosław Kaczyński na wspólnej konferencji z Pawłem Kukizem 14 czerwca tego roku stwierdził, że Kukiz i jego trzech posłów „będą wspierać Polski Ład i wspierać to wszystko, by trwał układ polityczny w polskim parlamencie”
autor zdjęcia: Adam Chełstowski
źródło: Forum
Jarosław Kaczyński na wspólnej konferencji z Pawłem Kukizem 14 czerwca tego roku stwierdził, że Kukiz i jego trzech posłów „będą wspierać Polski Ład i wspierać to wszystko, by trwał układ polityczny w polskim parlamencie”

Paweł Kukiz nie jest pierwszym i nie ostatnim politykiem, który zostawił swych wyborców na lodzie. Wszyscy, którzy uwierzą, że polityka może wyglądać inaczej, powinni być z góry przygotowani na gorzki zawód.

 

W 2015 r. Paweł Kukiz szedł do polityki robić rewolucję. – Będąc prezydentem obywatelskim, spoza układu partyjnego, mogę pohamować wampiryzm partiokracji – mówił w jednym z wywiadów przed wyborami. Jego sztandarowym postulatem było wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, ale JOW-y były de facto tylko symbolem fundamentalnej zmiany systemu politycznego, którą proponował. Rockman dążył bowiem do „wywrócenia stolika" i umeblowania polskiej sceny politycznej na nowo – w taki sposób, aby zmarginalizować partie, zwiększając do maksimum kontrolę obywateli nad procesem politycznym.

W wizji Kukiza mechanizm ten miał wyglądać tak: odpowiednio małe, jednomandatowe okręgi wyborcze sprawią, że wyborcy będą głosować na konkretnego, znanego im człowieka – a nie na partyjny szyld. Wybrany w ten sposób poseł będzie w efekcie lojalny w pierwszej kolejności nie wobec lidera swojej partii,

a bezpośrednio wobec wyborców, co wzmocnić miało jeszcze wprowadzenie instytucji tzw. mandatu związanego, czyli możliwości odwołania posła przez wyborców w czasie kadencji. Jeśli dodać do tego instytucję wiążącego władzę referendum, której również domagał się Kukiz, oraz wybieranych przez obywateli sędziów pokoju, a także wyłanianego

w wyborach powszechnych prokuratora generalnego, mamy obraz państwa,

w którym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12093

Wydanie: 12093

Zamów abonament