Produkty klimatu dobrej zmiany
Kolejka w sklepie utworzyła się nagle, ktoś zaczepił o mój koszyk, coś z niego wypadło, a kobieta za mną schyliła się, by mi pomóc. Kiedy tak kucałyśmy, szepnęła: – Pani Joanno, co to się dzieje z naszym krajem...
Kiedy wszystko było już z powrotem w koszyku, wyprostowałyśmy się, a ja zaczęłam jej odpowiadać, tyle że nie szeptem, lecz półgłosem, tak jak rozmawia się w kolejkach, to po chwili zorientowałam się, że wyglądam na osobę poza normą, bo kobieta rozglądała się dokoła, udając, że mnie nie słyszy. Najwyraźniej przerażona była perspektywą rozmowy, której świadkiem mogli być inni ludzie w kolejce. Więc nie tyle jej pytanie, troska o przyszłość i stan kraju były godne uwagi, ile ten szept i nieobecność w rozmowie. Nie głośnej przecież, tylko słyszalnej.
Gdyby nie koszyki pełne jedzenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta