Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Temida: stan przedzawałowy

16 października 2021 | Plus Minus | Tomasz Pietryga

Weszliśmy właśnie na nowy poziom sporu o sądownictwo. Raczej nie doprowadzi on do szybkiego wyjścia Polski z Unii Europejskiej, ale może się skończyć poważnym kryzysem konstytucyjnym.

 

Hasło polexitu, które wybrzmiało, gdy przy alei Szucha w czwartek 7 października ogłoszono wyrok potwierdzający wyższość Konstytucji RP nad prawem unijnym, z miejsca pociągnęło za sobą społeczne protesty. Na wezwanie Donalda Tuska tysiące ludzi wyszło na ulice, aby wykrzyczeć swoje „nie" dla drogi, na jaką kierują nas Trybunał Konstytucyjny oraz Jarosław Kaczyński. Pytanie, jaki jest potencjał wyzwolonej energii. Czy emocje nie opadną równie szybko, jak urosły, a polexit nie powtórzy losu hasła o „końcu demokracji w Polsce", do którego udało się przekonać sporą część opinii publicznej na Zachodzie, ale już nie w Polsce. Z czasem społeczeństwo uodporniło się na ostrzeżenia przed autorytarnymi rządami, które przez lata miały nadejść, ale nie nadchodziły. Wieszczący koniec demokracji przelicytowali.

Nie zmienia to faktu, że rozwijający się konflikt z Brukselą, kwestionowanie wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE i podgrzewanie emocji wokół „złej Unii" może skierować Polskę na ścieżkę brytyjską. To oczywiście byłby proces długofalowy i niepewny w kraju, który ma największy w całej Europie odsetek poparcia wśród obywateli dla Unii. Dlatego dziś problem z wyrokiem TK leży w zupełnie innym miejscu.

Kryzys zamiast wyjścia

Burza wokół polexitu przesłoniła realne skutki orzeczenia Trybunału...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12093

Wydanie: 12093

Zamów abonament