Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Całe życie ćwiczyłem poszerzanie wyobraźni

06 listopada 2021 | Plus Minus | Bogusław Chrabota
źródło: Rzeczpospolita
Od połowy października rzeźbę „K-dron. Między niebem a ziemią” można oglądać w krakowskim Muzeum Narodowym
źródło: Muzeum Narodowe Kraków
Od połowy października rzeźbę „K-dron. Między niebem a ziemią” można oglądać w krakowskim Muzeum Narodowym
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Mam marzenie, by napisać książkę, którą mógłbym zadedykować 20-letniemu sobie, który nie mógł jej znaleźć, kiedy najbardziej tego potrzebował – mówi Bogusławowi Chrabocie artysta w swe 70. urodziny

"Rzeczpospolita": Czym jest rysunek i czym różni się od dźwięku, czym od słowa?

Każdy tekst – pisany (słowo) czy czytany (dźwięk) – toczy się w czasie. Jest jakby linią prostopadłą do kartki. Jeżeli ją ścisnąć, to rozleje się na kartkę i zamieni w obraz. Przy dobrym zrozumieniu wart nawet tysiąc słów. Generalnie rysunek jest najszybszym środkiem do wyrażenia myśli.

Kiedy zacząłeś rysować? W jakim stopniu byłeś świadomy, że rysowanie to nie tylko igraszka, zabawa, rozrywka, ale też ekspresja twórcza i wkład w pojmowanie świata? Albo kiedy zyskałeś tego świadomość?

Rysowałem zawsze. W liceum plastycznym i na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej rysunek był obowiązkowy. Ale powagi i znaczenia w moim życiu nabrał, kiedy postanowiłem ćwiczyć wyobraźnię. Miałem więcej myśli niż czasu i dlatego rysunek był jedynym środkiem, który pozwalał notować przemijające, uświadamiać istniejące i w jakimś sensie przeczuwać nierozpoznane. Stał się narzędziem pojmowania świata. Mówiłem wtedy o sobie, że jestem artystą szkicu.

Rysowałeś w dzieciństwie?

Tak. Zarysowywałem każdy wolny skrawek papieru. We wsi Zalesie, gdzie się urodziłem, był zwyczaj, że na pierwsze urodziny przed dzieckiem układano różne przedmioty: młotek, książeczkę do nabożeństwa, piłkę, wódkę, pieniądze, ziemię itp. Ponoć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12110

Wydanie: 12110

Zamów abonament