Banki kupują sztukę
W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie można oglądać najnowsze nabytki mBanku, a w grudniu w Warszawie swoją kolekcją pochwali się PKO BP.
Nie jest to nowy pomysł instytucji finansowych na tworzenie korzystnego wizerunku, choć jako podstawową motywację deklarują one chęć wspierania kultury. Pionierem takiego sposobu myślenia był prezes amerykańskiego banku JP Morgan Chase – David Rockefeller, który zapoczątkował zakup dzieł sztuki dla swojej firmy w 1959 r. W 2000 r. kolekcja liczyła około 30 tys. prac i wcale nie była największa.
Wśród korporacyjnych kolekcji prymat dzierży Deutsche Bank z 55 tys. prac artystów XX i XXI wieku z całego świata. Pierwsze zakupiono w 1979 r. W październiku ubiegłego roku bank wyzbył się jednak około 200 dzieł sztuki. A organizowany w Polsce przez ten bank nieprzerwanie od 2003 r. konkurs dla młodych twórców „Spojrzenia" w tym roku odbył się po raz ostatni.
W Polsce pierwszym bankiem, który mógł się pochwalić swoją kolekcją, był PKO BP. Kompletowała ją Anda Rottenberg w 1998 r. z zamysłem udekorowania siedziby banku. W 2019 r. kolekcja została pokazana w Muzeum Narodowym w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta