Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dzieciństwo wojny

16 listopada 2021 | Komentarze | Jerzy Surdykowski

Nieprawda, że wojna zaczyna się od ultimatum albo najazdu. Starcia państw i narodów pogrążające je potem we krwi i cierpieniu długo dorastają jak rozbisurmanione bachory, bo wszyscy łudzą się nadzieją ich ustatkowania, chociaż wiadomo, że będą bandziorami

.

Pierwsza wojna światowa zaczęła się od incydentu, któremu mogło ukręcić łeb umiędzynarodowienie śledztwa i procesu. Po co się bić, kiedy świat wkraczał wreszcie na drogę rozwoju, nawet carska Rosja odkrywała zalety liberalizmu i rozpoczęła reformy. Nie inaczej z drugą – poborowi mobilizowani w sierpniu 1939 r. wierzyli, że w miesiąc przetrzepią skórę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12117

Wydanie: 12117

Spis treści

Reklama

Zamów abonament