Sowieci już tu byli
Tyle dni w moim życiu odeszło w niepamięć. Tyle chciałbym sobie przypomnieć, wyłowić z nieskończonej otchłani czasu. Ale tamten niedzielny, piękny zimowy dzień pamiętam doskonale, w każdym szczególe.
Godzina po godzinie. Od owego słynnego „Teleranka", który jako pierwszy padł ofiarą stanu wojennego, aż po wieczorne ogłoszenie w radiu, że uczniowie nie wracają w poniedziałek do szkół.
Nie pamiętam, o której dokładnie na ekranie telewizora pojawił się znak kontrolny, a po nim obrazek, który wszyscy pamiętamy: generał Wojciech Jaruzelski siedzący za stołem w jakimś obskurnym pokoiku imitującym studio telewizyjne. Za jego plecami był ustawiony sztandar Ludowego Wojska Polskiego. Szorstkim głosem wypowiedział dwa pierwsze zdania: „Obywatelki i obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej! Zwracam się dziś do Was jako żołnierz i jako szef rządu polskiego...". Dalsza część nie pozostawiała wątpliwości, że marzenia o suwerennej i wolnorynkowej Polsce właśnie runęły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta