Raty rosną, ale klienci banków powinni dać radę
Dłużnikom pomagają rosnące dochody rozporządzalne, spadek wskaźników zadłużenia i wzrost oszczędności. Najbardziej zadłużeni mogą mieć jednak problemy w razie dalszych podwyżek stóp.
Po podwyżkach stóp procentowych w ostatnich miesiącach kredytobiorców czeka wzrost rat. Sprawa dotyczy wielu Polaków: czynnych hipotek złotowych w naszym kraju jest nieco ponad 2 mln, są warte 390 mld zł i niemal całość ma zmienne oprocentowanie.
Nie będzie tak źle
Stawka WIBOR urosła od sierpnia z 0,2 proc. do 2,25 proc. Przez to rata modelowego kredytu mieszkaniowego zwiększyła się o 20 proc., a może urosnąć w sumie o 40 proc., jeśli sprawdzą się prognozy zakładające dalsze podwyżki stóp.
Zgodnie z nimi WIBOR 3M może za rok dotrzeć w okolice 3,2 proc. To byłby poziom wprawdzie nieco wyższy niż w przedpandemicznych latach 2015–2020, gdy stawka ta oscylowała wokół 1,7 proc., ale wciąż zdecydowanie mniejszy niż w przeszłości. Ostatnio WIBOR 3M w okolicach 3,2 proc. był pod koniec 2013 r., a w połowie 2012 r. przekraczał nawet 5 proc. Co ważne, wtedy Polacy zarabiali mniej: dzisiaj średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw jest o 60 proc. wyższe. Mimo niesprzyjających wtedy warunków hipoteki złotowe nadal były nieźle spłacane (oczywiście dziś wskaźniki jakości tego portfela są dużo lepsze). O ile w 2012 r. średnie koszty obsługi długu w relacji do wynagrodzenia wynosiły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta