Państwo w państwie
Pan Tomasz Jorka prowadził w Pile myjnię samochodową, warsztat oraz zakład wulkanizacyjny. W 2016 r. oddział tzw. antyterrorystów pojawił się w jego domu i zatrzymał go, zastraszając przy okazji jego żonę oraz siedmioletniego syna. Pan Tomasz został oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała się zajmować m.in. produkcją narkotyków. Jedynym dowodem były zeznania byłego kierowcy, który jest winien panu Tomaszowi ok. 20 tys. zł. Śledczy nie zadali sobie trudu, by np. sprawdzić, czy pan Tomasz wyjeżdżał na Ukrainę, skąd miał przywozić składniki do produkcji narkotyków. —rbi