Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

A co ze złem?

11 grudnia 2021 | Plus Minus | Jean Grondin
źródło: materiały prasowe

Czy metafizyka może jakkolwiek wyjaśnić okropność zła, cierpienia, bezsensu?

Pytanie, nad którym chcemy i powinniśmy się tu pochylić, nie jest tożsame z tym zadanym przez Augustyna, unde malum? Skąd pochodzi zło? Nie wiemy zbyt dobrze, skąd zło się bierze. Pytanie brzmi raczej: a co ze złem? Co metafizyka ma do powiedzenia na jego temat? Przede wszystkim należy podkreślić, że chodzi tu o wielkie graniczne pytanie całej metafizyki. Nie ma potrzeby udowadniać istnienia zła, w wystarczającym stopniu świadczy o nim okrucieństwo świata, a przede wszystkim ludzi, tak często zachowujących się w sposób nieludzki. Stanowi to najlepszy argument przeciwko metafizyce i bez wątpienia w dużej mierze tłumaczy niechęć, z którą się dziś ona spotyka.

Owa niełaska, spuścizna metafizyki nominalistycznej czasów nowoczesnych, nie przeszkadza jednak potrzebie metafizycznej, o której Kant mawiał, że stanowi część natury ludzkiej, nieustannie się potwierdzać i być potwierdzaną. Jest tak nie tylko dlatego, że w owej potrzebie zawiera się zamysł i racja bytu całej filozofii, ale także dlatego, że krytyka kierowana jest przeciwko metafizyce najczęściej właśnie w jej imię: zarzuca się jej, że nie będąc w stanie wypełnić swoich obietnic, nie potrafiąc rozwiązać problemu zła, jest dyscypliną niemożliwą do realizacji. Wedle tego myślenia zło ma być nie do pogodzenia z ideą wszechświata rozumianego a priori jako zgodny z porządkiem dobra. Owa krytyka odwołuje się do dwóch pierwszych filarów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12139

Wydanie: 12139

Zamów abonament