Gdzie kasa z GetBacku
Ponad 9 tysięcy osób straciło 3 miliardy złotych. Pieniądze wyprowadzano poprzez fikcyjne usługi, niejasne operacje finansowe, również za granicę i do funduszy zamkniętych – prokuratura ma nowe tropy.
Proces pierwszej grupy oskarżonych w sprawie afery GetBacku ma ruszyć przed sądem 28 stycznia i objąć Konrada K., byłego prezesa windykacyjnej spółki, oraz 15 innych osób.
Prokuratura Regionalna w Warszawie postawiła dotąd zarzuty ok. 100 podejrzanym, ale na nich lista się nie skończy. Śledztwo, którym zajmuje się 23-osobowy zespół, toczy się w ośmiu wątkach, a szczególną rangę mają te finansowe. Bo choć w sprawie zajęto mienie na ponad pół miliarda złotych, jest to tylko część strat. Poszkodowani domagają się odnalezienia reszty pieniędzy.
Co się stało z miliardami złotych? Część miała zostać wytransferowana za granicę – śledczy poczynili ustalenia, badają wyprowadzanie pieniędzy GetBacku do funduszy zamkniętych i kwestie związane z agresywną strategią spółki na rynku wierzytelności po 2016 r.