Koniec roku łaskawy dla złotego
Inwestorzy na rynku walutowym myślami powoli są już przy 2022 r. Ten już na początek powinien przynieść podwyżkę stóp procentowych w Polsce, co może wspierać naszą walutę.
Chociaż okres międzyświąteczny upływa na rynku walutowym w stosunkowo spokojnej atmosferze, to akurat spokój ten służy naszej walucie. We wtorek złoty umacniał się zarówno wobec dolara, jak i euro.
Po południu za dolara trzeba było płacić 4,06 zł, czyli 0,2 proc. mniej niż dzień wcześniej. Wycecna euro spadała o ponad 0,5 proc., do poziomu 4,59 zł. Warto zwrócić uwagę, że był to już kolejny dzień umocnienia złotego. Wystarczy wspomnieć, że jeszcze tydzień temu dolar kosztował 4,10 zł, zaś euro 4,63 zł.
Na korzyść naszej waluty działa nie tylko względny spokój na rynku, ale także zbliżające się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Zostało ono przyspieszone i odbędzie się 4 stycznia, a ekonomiści spodziewają się, że RPP znowu zdecyduje się na podwyżkę stóp.
Mówiąc o końcówce roku na rynku walutowym, warto wrócić pamięcią jeszcze do 2020 r. Wtedy na ostatnich sesjach NBP interweniował na rynku i osłabiał naszą walutę. Obecnie jednak wydaje się to mało prawdopodobne.