Tylko u nas smutek
Saul Alvarez najlepszym pięściarzem bez podziału na kategorie wagowe. Trzecia walka Tysona Fury z Deontayem Wilderem bitwą roku.
Alvarez potrzebował zaledwie jedenastu miesięcy, by stoczyć cztery mistrzowskie walki w wadze superśredniej i zunifikować wszystkie cztery mistrzowskie pasy, co czyni go głównym kandydatem na boksera 2021 roku.
Meksykanin zapełnia stadiony i największe sportowe hale, a jego liczone w dziesiątkach milionów dolarów honoraria przemawiają do wyobraźni. W nadchodzącym roku chce zaatakować wagę junior ciężką i walczyć w maju z Kongijczykiem Ilungą Makabu, mistrzem organizacji WBC.
Rozmiar nie decyduje
W pewnym sensie byłaby to wyprawa w kosmos, biorąc pod uwagę różnicę parametrów fizycznych, ale pięściarze wybitni przyzwyczaili nas, że niemożliwe nie istnieje. Manny Pacquiao wygrywał przecież w ośmiu kategoriach wagowych, a Roy Jones Jr, blisko dwie dekady temu, zdobył mistrzostwo świata w wadze ciężkiej, będąc też czempionem kategorii półciężkiej.
Ołeksandr Usyk, główny rywal Alvareza do tytułu najlepszego pięściarza roku 2021, też pokazał, że rozmiar nie ma decydującego znaczenia, wygrywając pewnie z dwumetrowym Anthonym Joshuą i zabierając mu trzy mistrzowskie pasy w królewskiej kategorii.
Ukrainiec, podobnie jak Anglik, może się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta