Rok niskiej bazy
Musieliśmy potężnie nagrzeszyć, skoro zasłużyliśmy sobie na taki rok, jak mijający 2021.
„...był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia" – tymi słowami zaczynał „Trylogię" Henryk Sienkiewicz. Pasują jak ulał do roku, który właśnie mija. Różne znaki pojawiały się wszędzie, skrzętnie zapisywane w moich felietonach. A nawet jak coś zaczynało się dobrze, kończyło się gorzej.
Zaczęło się optymistycznie: do kraju dotarła szczepionka, wzburzenie wywołała tylko grupa celebrytów, którzy załatwili sobie zastrzyki poza kolejnością. Wprawdzie trwała w najlepsze druga fala epidemii, a gospodarka była zamknięta na cztery spusty, ale pojawiła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta