Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Francja dość sceptyczna

04 stycznia 2022 | Opinie | Tomasz Grzegorz Grosse

Kandydaci prawicowi zdefiniowali pole bitwy wyborczej o prezydenturę nad Sekwaną. Jak przełoży się to na politykę europejską już po wyborach? – zastanawia się politolog.

Kampania toczy się pod dyktando prawicy. Stało się tak za sprawą pojawienia się wśród kandydatów gwiazdy telewizyjnej – Erica Zemmoura, a także rozdrobnienie i kłótnie na lewicy. Jednak przyczyn znalezienia się lewicy w defensywie jest więcej. Francja odwołuje się do spuścizny de Gaulle'a, a tym samym liczą się dla niej narodowe interesy, patriotyczna duma oraz wartości konserwatywne.

Francuzi nie kupili narracji prezydenta Emmanuela Macrona o europejskiej suwerenności, która miałaby zastąpić tę narodową. Z niechęcią przyjmują kulturowe i ideologiczne nowinki płynące z USA, są niechętni wobec haseł progresywnych. Jak to określił kanadyjski socjolog Mathieu Bock-Côté, znajdująca się pod wpływem Ameryki europejska lewica dąży do zastąpienia świadomości narodowej przez multikulturalizm oraz ideologię gender. Lecz zamiast osłabić identyfikacje narodowe, wzmacnia to tylko podziały etniczno-rasowe.

Zemmour uznał islam za egzystencjalne zagrożenie dla Francji i zapowiedział wstrzymanie napływu imigrantów. Deklaruje wyjście Francji ze strefy Schengen i chce zabronić nadawania zagranicznych imion, np....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12157

Wydanie: 12157

Spis treści
Zamów abonament