Walczą o surowce, na których śpią
Nowy rok w Kazachstanie rozpoczął się od protestów. Władze musiały obniżyć cenę gazu LPG.
Kilkaset osób w Żanaozen na zachodzie kraju zablokowało drogi i centrum miasta w niedzielę z powodu drastycznej podwyżki ceny gazu skroplonego LPG. Większość mieszkańców w obwodzie mangystauskim (gdzie leży Żanaozen) tankuje nim swoje pojazdy, bo jest tańszy od pozostałych paliw. Tymczasem od lata 2021 r. cena surowca na stacjach wzrosła z 60 do 120 tenge (równowartość 1,1 zł).
Nawet dla najbogatszego regionu w Kazachstanie (z powodu przemysłu gazowego i naftowego) to wcale nie jest już tanio. – U nas wszystko zależy od gazu. Jeżeli gaz drożeje – drożeje wszystko. Prości ludzie mają niskie dochody, a będzie jeszcze gorzej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta