Mechanizm kaucyjny rodzi się w bólach
Przekazany do konsultacji publicznych projekt ustawy dotyczącej sytemu kaucyjnego nie przewiduje istotnych rozwiązań, które sprawdziły się w praktyce w wielu krajach Europy. Eksperci i przedstawiciele biznesu wskazują na jego słabości.
Przez 30 dni, do pierwszych dni marca, Ministerstwo Klimatu i Środowiska będzie przyjmować uwagi i opinie do opublikowanego w poniedziałek projektu ustawy, która określa wymagania dotyczące utworzenia i prowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce. Jak wynika z projektu, system, który ma wejść w życie z początkiem 2023 r. (ale z dwuletnim vacatio legis), obejmie plastikowe butelki po napojach do 3 litrów pojemności i butelki szklane wielokrotnego użytku do 1,5 litra. Będzie je można zwracać we wszystkich sklepach o powierzchni powyżej 100 mkw i odbierać kaucję bez konieczności okazywania paragonu.
Ryzyko chaosu
Jedynie z pomocą systemu kaucyjnego uda się spełnić wymogi unijnej dyrektywy SUP, która ma zmniejszyć problem odpadów z plastiku. Zgodnie z jej zapisami, w 2025 r. kraje Unii Europejskiej mają objąć selektywną zbiórką 77 proc. jednorazowych butelek z tworzyw sztucznych, co w Polsce oznaczałoby prawie dwukrotny wzrost w porównaniu z obecnym, ok. 43 proc., poziomem.
Pomagając zmniejszyć ilość odpadów w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
