Rozpędzona karuzela przejęć w branży gier
Zakup Activision Blizzard przez Microsoft potwierdza atrakcyjność tego sektora. Czy na celowniku zagranicznych gigantów znajdą się też studia znad Wisły?
Ogłoszona niedawno transakcja przejęcia firmy Activision Blizzard przez Microsoft wywołała w branży gier potężne poruszenie. Nic dziwnego. Po pierwsze, już sama kwota transakcji jest zawrotna, sięga 69 mld dolarów. Po drugie, właściciela zmienia branżowy gigant, znany z wydania takich gier jak „Call of Duty", „World of Warcraft" czy „Diablo".
Globalne roszady
Activision Blizzard jest notowany na amerykańskiej giełdzie. Od czasu ogłoszenia transakcji, czyli od 18 stycznia, jego notowania wzrosły o prawie jedną czwartą. Natomiast w dół poszła wycena innych branżowych gigantów, przede wszystkim koncernu Sony, który od lat konkuruje z Microsoftem w segmencie konsol. Za akcję Sony teraz trzeba zapłacić kilkanaście procent mniej, niż zanim Microsoft ogłosił swoją transakcję. Jeśli zostanie sfinalizowana, będzie to oznaczało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta