Złoto znów ma potencjał do przyzwoitych zwyżek?
Kruszec okazał się dosyć odporny na rynkowe zawirowania. Jego cena utrzymała się na poziomie przekraczającym 1800 dol. za uncję.
Za uncję złota płacono w poniedziałek po południu 1814 dol., o 1 proc. więcej niż miesiąc wcześniej, ale o 0,8 proc. mniej niż na początku roku. Złoto straciło też 1,6 proc. od tegorocznego szczytu z 25 stycznia, gdy jego cena przebiła 1850 dol. za uncję. Oparło się jednak większej wyprzedaży, mimo że w tym czasie skoczyła w górę rentowność amerykańskich obligacji. Do szczytu z maja 2021 r. złotu brakuje mniej niż 5 proc., a od dołka z marca zeszłego roku zyskało ono prawie 8 proc.
Analitycy Bank of America wskazują, że napływ kapitału na rynek złota był w ostatnich tygodniach dosyć solidny. Sprzyjała mu niepewność dotycząca inflacji oraz stóp procentowych. „To zwiększa atrakcyjność trzymania żółtego metalu w portfelu i wspiera naszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta