Pandemia: czas wyciągnąć wnioski z błędów
Sprawdzamy, jak dyscyplina nauk o biznesie – zarządzanie kryzysowe – jest w stanie wspomóc walkę z zarazą i jej skutkami.
Pandemia trwa już dwa lata. Odmierzamy jej czas kolejnymi falami zachorowań. Nie mamy pewności, że po obecnej nie pojawią się kolejne. Dlatego warto podsumować walkę z zarazą, wyciągając wnioski na kolejne z nią potyczki. Zacznijmy od oceny zarządzania nią po doświadczeniach nabytych od czasu, kiedy ukazał się nasz artykuł na ten temat („Dzień po, czyli jak wyjść z kryzysu", „Rzeczpospolita", 22.04.2020 r.). Niestety, większość naszych tez pozostała aktualna.
Ocena przygotowań
Fundamentem zarządzania kryzysowego jest zapobieganie kryzysom dzięki działaniom prewencyjnym i łagodzenie ich skutków dzięki przygotowaniu na wypadek, gdyby kryzys – w tym przypadku pandemia – się ziścił. Pierwszym błędem wielu krajów Zachodu i Północy (w tym Polski) było zignorowanie epidemii jako możliwej sytuacji kryzysowej i brak przygotowań. Pamięć o nękających Europę zarazach wygasła, choć w Azji była żywa po epizodach z podobnymi do obecnego wirusami SARS i MERS.
Nieliczne kraje wyciągnęły wnioski z tamtych fal zakażeń. Powstały systemy monitoringu termowizyjnego przyjezdnych na lotniskach. Na Tajwanie powołano Centrum Zarządzania Epidemicznego (CECC), które przejmuje odpowiedzialność za walkę z chorobą. Jego częścią jest zespół epidemiologów śledczych powołany do wykrywania i kontroli łańcuchów zakażeń. W tym kraju istnieje też uruchamiany w czasie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta