Unia nie chce energii z Rosji
Zachód rozważa wprowadzenie embarga na rosyjskie surowce energetyczne. Rynek reaguje rekordowym skokiem cen.
– Musimy skończyć z naszą zależnością od rosyjskiego gazu, ropy i węgla – powiedziała w poniedziałek Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE. We wtorek przedstawi plan, jak to zrobić.
Efekty pojawią się w dłuższym terminie, a na teraz UE przygotowuje plan awaryjny na wypadek wprowadzenia sankcji na rosyjską energię. Naciskają na to USA, którym brak rosyjskich surowców by nie zaszkodził. W Unii Europejskiej natomiast ponad 40 proc. importowanego gazu i 27 proc. ropy pochodzi z Rosji. Ten kraj odpowiada też za 47 proc. dostaw węgla.
Na razie surowce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta