![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gorzka prawda
Husajn kilka razy sprawdzał już jednomyślność świata wobec irackiego zagrożenia. Raz przegrywał, raz wygrywał. Czy tym razem przecenił swoje zdolności?
Gorzka prawda
RYSZARD MALIK
Zmuszeni przez decyzję Bagdadu o wydaleniu pracujących dla ONZ Amerykanów, inspektorzy opuścili terytorium Iraku. Władze w Bagdadzie naruszyły wten sposób prawo międzynarodowe. Ale nie to jest najważniejsze. W trakcie badań iposzukiwań od 1991 roku inspektorzy Komisji ONZ ds. Rozbrojenia (UNSCOM) odkryli wiele niebezpiecznych nie tylko dla państw regionu, ale dla całego świata arsenałów z bronią chemiczną, biologiczną i nuklearną. Być może w ostatnich tygodniach byli blisko odkrycia kolejnych magazynów i kolejnych straszliwych tajemnic irackiego dyktatora.
Co robić w tej sytuacji? Dopuścić do tego, aby ONZ wycofało się z Iraku, a Saddam Husajn mógł ogłosić swoje zwycięstwo i dalej być jednym z najbardziej niebezpiecznych i nieprzewidywalnych na kuli ziemskiej dyktatorów? Argumenty natury humanitarnej przemawiają za tym, aby znieść sankcje, które uderzają w miliony Irakijczyków. Ale co będzie, jeśli kreujący się na bohatera Arabów, Husajn uderzy na Izrael, używając rakiet przenoszących śmiercionośny gaz czy inne bronie masowej zagłady. Izrael w odpowiedzi może wysłać na Irak rakiety z bronią neutronową. Cały Bliski i Środkowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
