Świadectwo dojrzałości
NIEMCY
Po zjeździe partii Zielonych
Świadectwo dojrzałości
KRYSTYNA GRZYBOWSKA
z bonn
Na sali obrad zjazdu partii Sojusz '90/ Zieloni w Kassel próżno było szukać matek z niemowlęciem przy piersi, dziewczyn z potarganymi fryzurami, ubranych w obszarpane dżinsy i chłopaków w tenisówkach i powyciąganych swetrach. Kamerzysta wypatrzył jedną delegatkę, która robiła skarpetę na drutach. Ale to był wyjątek, a pani ubrana była elegancko i miała staranny makijaż. Nie widać też było psów, wylegujących się pod stołem obrad. Zieloni postarzeli się.
Od chwili powstania partii, tzn. od roku 1979 przybyło im 18 lat, czołowi działacze mają po 45 i 50 lat. Założyli rodziny, są matkami, ojcami, a niektórzy nawet już dziadkami. Czas leci, a wraz z nim dojrzewają ludzie i ich partia. Przez wszystkie te lata Zieloni, a od roku 1993 po połączeniu ze wschodnioniemiecką partią Sojusz 90 -- Sojusz '90/ Zieloni, potrafili obronić się, choć nie bez trudu, przed indoktrynacją komunistyczną rodem z NRD i lewactwem zachodnioniemieckiej burżuazji.
Zieloni wyrośli ze zbuntowanego pokolenia '68,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta