Hamburgery i poezja
PRETEKSTY
Hamburgery i poezja
Po targach książki we Frankfurcie długo musiałem leczyć się z bólu głowy. Nadmiar książki jest równie bolesny, co jej całkowity brak. Na tych targach widać wyraźnie zmianę roli książki, która coraz mniej jest dziełem, a coraz bardziej produktem. Książka zaczyna być pracą zbiorową. Na tych gigantycznych targach brakuje już tylko hali pisarzy, którzy podłączeni do komputerów produkują książki. Ale i bez tego mnoży się książkowy "fast food". O bserwujemy to zjawisko także w Polsce. Nawet twórcy wybitni przejmują coś z tego, co nazwiemy delikatnie "u łatwieniem".
Gdybym się nie bał, wymieniłbym teraz wiele nazwisk znanych pisarzy, eseistów i krytyków, którzy wostatnich latach opublikowali wybory swoich tekstów, drukowanych mniej lub bardziej przypadkowo, pisanych mniej lub bardziej pośpiesznie. Kiedyś nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby z takich prac składać książkę. Inny spektakl to narcystyczne tańce w twardej lub miękkiej okładce, które wykonują nasi politycy, gwiazdy kina i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta